Specjaliści zajmujący się dziedziną sportu wskazują, że energiczne chodzenie wymaga wykonywania około 130 kroków na minutę, a jogging zaczyna się dopiero od około 140. Większość z nas wie, że powinniśmy chodzić codziennie i unikać bezruchu, chociażby dla naszego zdrowia. Ale jak właściwie szybki powinien być chód, aby przynieść wymierne efekty?
Pomocne w odpowiedzi na to pytanie może okazać się nowe badanie dotyczące szybkości chodzenia i jego wpływu na zdrowie. Jasno wskazuje ono, że optymalna liczba wydaje się wynosić około 100 kroków na minutę, zatem liczba ta jest prawdopodobnie niższa niż wielu z nas mogłoby się spodziewać.
Aktualne wytyczne dotyczące ćwiczeń prawie zawsze stwierdzają, że powinniśmy chodzić w szybkim tempie, a nie jedynie spacerować spokojnie, co większość z nas ma w zwyczaju. Ale jednocześnie zalecenia te nie zawsze definiują, co oznacza szybki marsz, a kiedy to już to w pewnym stopniu robią, opis zawiera specjalistyczną terminologię lub szczegóły techniczne dotyczące sposobu wykonywania kroków. Sprawia to, że osoby wstępnie zainteresowane tematem dość szybko zniechęcają się do zgłębienia tematu i wdrożenia go w codzienne życie.
Można również stwierdzić, że szybki marsz wymaga wielorakich procesów metabolicznych, co oznacza, że zużywa około trzy razy więcej energii niż przy zwykłym siedzeniu. Badania również wskazuję, że szybki marsz następuje w tempie, które zwiększa nasze tętno do chwile, aż osiągnie około 70 procent naszego maksymalnego tętna. Pomiary takie niewielu z nas w pełni rozumie lub ma możliwość monitorowania pracy serca z matematyczną dokładnością potrzebną do gruntownego przeanalizowania tych wartości.
Obecny rynek związany ze sprzętem fitness i sportowym obfituje w wiele urządzeń służących do pomiarów składu ciała, ilości spalanych kalorii oraz dość dokładnie mierzy ilość wykonywanych kroków w skali na przykład całego dnia. Aby jednak wyciągać wymierne korzyści z prowadzonych obserwacji ważna jest ich systematyczność oraz rzetelna ocena dokonywanych postępów.
Autor